Co zrobić, gdy dojdzie do awarii w banku, a my potrzebujemy gotówki?

Co zrobić, gdy dojdzie do awarii w banku, a my potrzebujemy gotówki?

System bankowy przestaje działać, a Ty potrzebujesz gotówki – co wtedy? Ten artykuł podpowiada, jak wybrnąć z sytuacji, gdy zawiedzie technologia, aplikacja nie reaguje, a gotówka jest pilnie potrzebna. Dowiesz się, jak się zabezpieczyć na przyszłość i jakie kroki wykonać, by zachować spokój.

Awaria banku – co to właściwie oznacza?

Aplikacja nie działa, nie da się wypłacić pieniędzy z bankomatu, a płatność kartą zostaje odrzucona. Tak wygląda awaria systemu bankowego, z którą spotkało się już wiele osób w Polsce. Przerwy techniczne pojawiają się najczęściej bez uprzedzenia, a użytkownicy dowiadują się o nich wtedy, gdy próbują zapłacić za zakupy lub wypłacić gotówkę. Przykład? W listopadzie 2022 roku tysiące klientów dużego banku w Polsce nie mogły zalogować się do aplikacji, wykonać przelewu ani zapłacić kartą w sklepie. Wszystko przez błąd w systemie informatycznym. Takie sytuacje pokazują, jak bardzo jesteśmy dziś uzależnieni od technologii. I jak istotne staje się dobre przygotowanie – zanim coś przestanie działać.

Gotówka potrzebna od ręki – co masz do dyspozycji?

Gdy bank odcina dostęp do środków, naturalnym odruchem jest sprawdzenie, czy problem leży po Twojej stronie. Jeżeli aplikacja nie działa, spróbuj zalogować się przez przeglądarkę lub skontaktuj się z infolinią. Jeśli okaże się, że awaria dotyczy większej liczby osób, czas przejść do planu awaryjnego. Najlepszą sytuacją jest ta, gdy masz konto w dwóch bankach. Wystarczy zalogować się do drugiej aplikacji i wypłacić gotówkę w bankomacie innego operatora. Według danych NBP, ponad 1/3 Polaków korzysta z dwóch lub więcej kont osobistych. To praktyczny sposób na zabezpieczenie się na różne sytuacje. Alternatywą jest karta prepaid lub aplikacja niezwiązana z tradycyjnym bankiem, taka jak Revolut.

Awaria a płatności w sklepie – jak wybrnąć z sytuacji?

Wyobraź sobie, że stoisz przy kasie z zakupami, a Twoja karta zostaje odrzucona. W portfelu pusto, a telefon pokazuje błąd aplikacji bankowej. Co wtedy? Dobrym rozwiązaniem jest przelew BLIK na numer telefonu znajomego, który za Ciebie zapłaci, a Ty oddasz gotówkę później. Jeśli działa system BLIK, można także wygenerować czek do wypłaty w bankomacie. Warto mieć też kontakt z osobą, która w awaryjnej sytuacji pomoże Ci finansowo. Takie wsparcie nie raz okazało się skuteczniejsze niż kilkanaście prób ponownego logowania do aplikacji. Im bardziej dostęp do pieniędzy zależy od jednego urządzenia czy jednej aplikacji, tym większe ryzyko problemu w najmniej odpowiednim momencie.

Rezerwa gotówkowa – czy jeszcze ma sens?

Choć wszystko wokół nas jest cyfrowe, gotówka nadal pełni ważną funkcję. Nawet 200 czy 300 złotych schowane w bezpiecznym miejscu może rozwiązać problem, gdy technologia zawiedzie. Według badań BIK z 2024 roku, coraz więcej osób wraca do trzymania drobnych oszczędności w fizycznej formie. To nie jest kwestia nieufności wobec banków – raczej rozsądne podejście do codziennego życia. Taka rezerwa przyda się w sytuacji nagłej wizyty u lekarza, awarii samochodu czy właśnie chwilowego braku dostępu do konta. Nawet jeśli na co dzień wszystko płacisz telefonem, parę banknotów w portfelu daje poczucie bezpieczeństwa.

Czy inne metody płatności działają podczas awarii?

Nie wszystkie terminale płatnicze potrzebują stałego połączenia z bankiem. Czasem transakcja przechodzi, nawet jeśli system bankowy nie odpowiada natychmiast. Warto też pamiętać o opcji cashback, czyli wypłaty gotówki w sklepie podczas płacenia za zakupy. Sklepy takie jak Żabka, Biedronka czy Dino umożliwiają taką usługę, choć nie zawsze i nie na wszystkich kasach. Przy awarii warto też mieć kartę innego banku – nawet jeśli służy tylko jako zapas. Płatności zegarkiem lub telefonem wymagają połączenia z aplikacją bankową, więc przy braku dostępu do konta – przestają działać. Im więcej masz opcji płatniczych, tym większe szanse, że któraś z nich zadziała mimo awarii.

Awarie banków – czy są coraz częstsze?

Z roku na rok rośnie liczba incydentów związanych z awariami bankowymi. Według raportu CERT Polska, tylko w 2023 roku zgłoszono o 22% więcej zakłóceń w działaniu instytucji finansowych niż rok wcześniej. Część z nich to ataki hakerskie, inne wynikają z błędów podczas aktualizacji systemów. Dla klienta końcowego nie ma znaczenia, dlaczego aplikacja nie działa – liczy się efekt. Tym bardziej opłaca się być przygotowanym na sytuację, w której bank, nawet najlepszy, przestanie działać przez kilka godzin. Informacje o awariach często pojawiają się szybciej na forach i portalach społecznościowych niż w oficjalnych komunikatach. Dlatego przy pierwszych problemach warto sprawdzić niezależne źródła informacji.

Jak zminimalizować skutki awarii w przyszłości?

Zamiast liczyć, że system bankowy będzie działał bez przerwy, lepiej się odpowiednio przygotować. Konto w dwóch bankach, karta przedpłacona, gotówka na czarną godzinę, dostęp do aplikacji takich jak Revolut – to sposoby, które realnie zwiększają bezpieczeństwo finansowe. Można też ustalić w domowym budżecie minimalną kwotę, jaką przechowuje się w gotówce. Niekiedy wystarczy 200 zł, by przejechać taksówką, zapłacić za lekarza lub zatankować auto. Jeśli posiadasz rodzinę, pomyśl też o tym, by nie tylko Ty miał dostęp do pieniędzy. Wspólne konto lub udostępnienie środków bliskiej osobie daje większą elastyczność w nagłych sytuacjach.

Czy bank odpowiada za skutki awarii?

Banki odpowiadają za prawidłowe działanie systemów, ale awaria nie zawsze oznacza, że klient otrzyma rekompensatę. Jeśli nie udało Ci się zapłacić kartą czy wysłać przelewu z powodu błędu technicznego, reklamacja w wielu przypadkach zostanie odrzucona. Inaczej wygląda sytuacja, gdy bank spóźni się z przelaniem Twojej raty kredytu i przez to naliczone zostaną odsetki – wtedy możesz domagać się zwrotu kosztów. Rzecznik Finansowy rekomenduje składanie reklamacji oraz dokumentowanie wszelkich strat. Warto zapisać datę i godzinę niedostępności usługi, wykonać zrzuty ekranu lub zrobić zdjęcie błędu. Im więcej konkretów przedstawisz, tym większa szansa na pozytywne rozpatrzenie sprawy.

Jacek Grudniewski
Ekspert portalu Kredytypozyczki.com