Przelew pieniędzy na niewłaściwe konto – co zrobić?

Przelew pieniędzy na niewłaściwe konto – co zrobić?

Każdemu może się zdarzyć – literówka, pomyłka przy kopiowaniu numeru rachunku albo kliknięcie w zły szablon. W efekcie przelew trafia do nie tego odbiorcy, co trzeba. Brzmi niepokojąco, ale nie oznacza to, że pieniądze przepadły. Przelew na błędny numer konta da się w większości przypadków odkręcić. Trzeba tylko działać szybko, wiedzieć, jak postępuje bank i na jaką pomoc można liczyć. Poniżej opisujemy, jak wygląda procedura, co zrobić krok po kroku i jak wygląda sytuacja od strony prawnej.

Jak dochodzi do błędnego przelewu?

Przyczyna jest zwykle prosta: ręcznie wpisany numer konta zawiera cyfrę za dużo lub za mało, ktoś wybiera z listy odbiorców nie ten szablon, co trzeba, albo przepisuje dane z nieaktualnej faktury. System bankowy nie sprawdza, do kogo należy konto – liczy się tylko to, czy numer IBAN jest poprawny formalnie. Jeśli tak, pieniądze trafiają do odbiorcy, którego imię i nazwisko nie są weryfikowane. Właśnie dlatego przelew może dojść nawet wtedy, gdy dane odbiorcy zupełnie nie pasują. Takie przypadki nie są rzadkością, szczególnie wśród osób prowadzących działalność gospodarczą, które korzystają z wielu kont.

Czy bank odpowiada za błędny przelew?

Nie. Zgodnie z art. 143 ust. 1 Prawa bankowego, bank realizuje zlecenie na podstawie numeru konta podanego przez klienta. Nawet jeśli odbiorca przelewu ma inne imię i nazwisko niż wskazane w tytule, przelew i tak zostanie wykonany. Bank nie sprawdza, do kogo należy rachunek. To nadawca ponosi odpowiedzialność za poprawność danych. Oznacza to, że jeśli pomylisz się przy wpisywaniu numeru, bank nie pokryje strat – ale ma obowiązek pomóc w odzyskaniu pieniędzy.

Co zrobić, gdy pieniądze trafiły na zły rachunek?

Najważniejsze to nie zwlekać. Jak najszybciej skontaktuj się ze swoim bankiem – najlepiej przez infolinię, aplikację mobilną lub osobiście w oddziale. Bank uruchomi tzw. procedurę zwrotu środków z błędnego przelewu. Od 2018 roku obowiązuje ustawa o usługach płatniczych, która precyzyjnie określa, jak powinna przebiegać taka procedura. Bank wysyła do odbiorcy przelewu specjalne powiadomienie z prośbą o zwrot pieniędzy na techniczne konto zwrotne. Osoba, która otrzymała przelew, ma 30 dni na oddanie środków.

Co jeśli odbiorca nie chce zwrócić pieniędzy?

Jeśli po 30 dniach pieniądze nie wrócą, sprawa może trafić do sądu. Zgodnie z art. 405 Kodeksu cywilnego, przyjęcie środków bez podstawy prawnej to tzw. nienależne świadczenie. Oznacza to, że odbiorca przelewu powinien je oddać. Jeśli tego nie zrobi dobrowolnie, nadawca ma prawo wystąpić z pozwem. Po uzyskaniu prawomocnego wyroku sprawę można skierować do komornika. Cały proces nie jest skomplikowany, a sądy najczęściej przyznają rację nadawcy przelewu – zwłaszcza jeśli wcześniej uruchomiono formalną procedurę przez bank.

Ile kosztuje odzyskanie przelewu?

Zgłoszenie błędnego przelewu i uruchomienie procedury przez bank jest bezpłatne. Zgodnie z przepisami, instytucje finansowe nie pobierają opłat za tego rodzaju interwencje. Dopiero gdy sprawa trafi do sądu, pojawiają się koszty – opłata od pozwu, koszty pełnomocnika, ewentualnie komornik. Jednak jeśli sąd wyda korzystny wyrok, to odbiorca przelewu pokrywa te koszty. Dlatego szybkie działanie i oficjalne zgłoszenie sprawy są tak ważne.

Jakie przepisy regulują błędne przelewy?

Podstawą prawną jest ustawa o usługach płatniczych z 19 sierpnia 2011 roku. Artykuł 143a tej ustawy wprowadził obowiązek zwrotu błędnie przelanych środków przez odbiorcę. Przepisy przewidują termin 30 dni na dobrowolny zwrot. Po tym czasie bank może przekazać nadawcy dane odbiorcy przelewu, co ułatwia dochodzenie roszczeń przed sądem. Dodatkowo art. 405 Kodeksu cywilnego jasno definiuje sytuację, w której ktoś przyjął pieniądze, mimo że nie miał do nich prawa – i powinien je oddać.

Przykład z życia – jak pani Karolina odzyskała 12 tysięcy

Pani Jolanta chciała kupić auto. Znalazła ogłoszenie i przesłała 12 000 zł jako zaliczkę. Niestety, pomyliła się o jedną cyfrę i pieniądze trafiły do obcej osoby. Od razu zadzwoniła do swojego banku, który uruchomił procedurę. Po 30 dniach nie było żadnej reakcji ze strony odbiorcy. Sprawa trafiła do sądu. Pani Karolina wygrała i odzyskała całą kwotę – razem z kosztami postępowania. Po kilku tygodniach komornik przelał środki na jej konto. Ta historia pokazuje, że szybka reakcja i konsekwencja przynoszą efekty.

Jak uniknąć błędnego przelewu w przyszłości?

Najlepszym zabezpieczeniem jest uważność. Przed wysłaniem pieniędzy dobrze jest jeszcze raz sprawdzić numer rachunku, szczególnie jeśli wpisuje się go ręcznie. Warto zrezygnować z pośpiechu i nie polegać bezrefleksyjnie na zapisanych szablonach – dane odbiorców mogą się zmienić. Jeśli to pierwsza transakcja z nowym kontrahentem, dobrym pomysłem jest przelew testowy na niewielką kwotę. Dzięki temu można mieć pewność, że pieniądze trafią tam, gdzie trzeba.

Jacek Grudniewski
Ekspert portalu Kredytypozyczki.com